Najpóźniej do roku 2050 Audi pragnie być przedsiębiorstwem neutralnym pod względem bilansu emisji dwutlenku węgla. Już teraz firma planuje, że do 2025 roku w jej ofercie znajdzie się ponad 20 w pełni elektrycznych, zasilanych bateriami samochodów. Równocześnie Audi pragnie zmniejszyć ślad ekologiczny swojej floty i to aż o 30 procent w stosunku do 2015 roku. Głównym celem jest uczynienie produkcji neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla we wszystkich zakładach. Ma to zostać osiągnięte do roku 2025. W Audi Hungaria i Audi Brussels etap ten udało się już osiągnąć. Marka premium zwraca uwagę na wszystkie procesy: pochodzenie surowców, samą produkcję, a także na fazę utylizacji oraz recykling lub ponowne wykorzystanie materiałów po zakończeniu cyklu życia samochodu.
Produkcja: faza, w której wszystko się zaczyna
Przejście na elektromobilność powoduje przesunięcie części emisji CO₂ do łańcucha dostaw. Jest to przede wszystkim skutkiem produkcji akumulatorów litowo-jonowych do samochodów elektrycznych, których produkcja jest wyjątkowo energochłonna. W perspektywie czasu to właśnie tam będzie powstawała prawie jedna czwarta całej emisji dwutlenku węgla emitowanej w czasie produkcji jednego samochodu Audi. Z tego wzglęgu Audi już zawczasu zaczyna podejmować działania. Mądre korzystanie z zasobów pozwala zaoszczędzić materiały i zmniejszyć zużycie energii. To z kolei obniża emisję dwutlenku węgla w procesach produkcyjnych i na niższych etapach łańcucha dostaw.
Dlatego Audi wspólnie ze swoimi dostawcami zajmuje się przede wszystkim działaniami, które przynoszą efekty już w tej wczesnej fazie produkcji. Firma już w 2018 roku zainicjowała „Program CO2 w łańcuchu dostaw”, aby wspólnie z dostawcami określić środki do dalszej redukcji emisji CO2. „Jesteśmy przekonani, że nasi dostawcy odgrywają kluczową rolę w naszym sukcesie w zakresie zrównoważonego rozwoju” – mówi Marco Philippi, kierownik działu strategii zaopatrzenia w Audi. Szanse widać przede wszystkim w zamkniętych cyklach obiegu materiałów, w sukcesywnym zwiększaniu wykorzystania materiałów wtórnych, w stosowaniu materiałów pochodzących z recyklingu – tzw. recyklatów oraz komponentów z tworzyw sztucznych i korzystaniu z zielonej energii elektrycznej. Również realizacja tych działań ma być w pełni skuteczna do 2025 roku, a według wyliczeń Audi i jego dostawców, potencjał jaki za tym się kryje, to redukcja emisji dwutlenku węgla średnio o 1,2 tony na jeden samochód. W samym 2020 roku Audi zdołało już zaoszczędzić w łańcuchu dostaw ponad 335 tys. ton dwutlenku węgla. Oznacza to redukcję uwolnionego dwutlenku węgla o 35 tys. ton w porównaniu z rokiem 2019.
Zielona energia, więcej materiałów pozyskiwanych z recyklingu, mniej odpadów
Jednym z przykładów bardziej zrównoważonego rozwoju w łańcuchu dostaw jest przestawienie się na energię odnawialną. Przykład: zgodnie z umową, ogniwa akumulatorów wysokiego napięcia muszą być produkowane z wykorzystaniem zielonej energii elektrycznej, jak miało to miejsce w przypadku pierwszego modelu elektrycznego Audi e-tron*. Tak jest do dziś. Ponadto Audi angażuje się w różne inicjatywy i wspólnie z innymi partnerami działa na rzecz przestrzegania praw człowieka i ochrony środowiska w obrębie łańcucha dostaw. W działania te wpisuje się również członkostwo w Global Battery Alliance. To ogólnoświatowa platforma uruchomiona w 2017 roku z inicjatywy Światowego Forum Ekonomicznego. Skupia ona publiczne i prywatne instytucje, a jej celem jest takie ukształtowanie łańcucha wytwarzania baterii i akumulatorów, by był on zrównoważony z perspektywy społecznej, środowiskowej i ekonomicznej.
Innym przykładem tego, jak Audi bardziej równoważy łańcuch dostaw, są materiały wtórne. Aluminiowy złom powstały w Audi na etapie tłoczenia elementów, jest zwracany do ponownej przeróbki dostawcom, a koncern otrzymuje go z powrotem w postaci nowych zwojów aluminiowej blachy. Oznacza to mniejsze zapotrzebowanie na aluminium pierwotne i mniejszą emisję dwutlenku węgla. Dzięki wprowadzeniu „zamkniętego obiegu aluminium”, w zakładach Audi w 2020 roku zdołano uniknąć emisji w sumie około 165 tys. ton dwutlenku węgla. „zamknięty obieg aluminium” wdrożyły już zakłady w Neckarsulm i w Ingolstadt, a od 2021 roku także fabryka w Győr.
Ponadto coraz więcej komponentów produkuje się z materiałów pochodzących z recyklingu, czyli takich, które zostały przetworzone w procesie recyklingu. Stanowi to wkład Audi w ochronę zasobów naturalnych. Celem jest tu nie tylko zmniejszanie ilości emitowanego CO2, ale także ekonomiczne i efektywne wykorzystanie materiałów. Na przykład Audi Q4 e-tron zawiera 27 komponentów pochodzących z recyklingu. W przypadku nadwozia są to takie elementy jak np. wspornik montażowy (do którego mocowane są np. elementy układu chłodzenia, reflektory czy osłona zderzaka), który musi sprostać wyjątkowo wysokim wymaganiom mechanicznym. Ponadto duża część mocowań reflektorów, nadkoli, osłon błotników, listew podłogowych i spojlerów jest wykonana z surowców wtórnych.
Produkt wyjściowy PET: obicia foteli z przetworzonych butelek
We wnętrzu surowce wtórne zastosowano jako materiały wygłuszające i tłumiące. Ponadto wiele widocznych na pierwszy rzut oka elementów ma w sobie materiały pochodzące z recyklingu. Należą do nich chociażby wykładzina na podłodze aut czy elementy wykończenia przestrzeni bagażowej. W samochodach z pakietem S line materiał z mikrowłókien Dinamica, w połączeniu ze sztuczną skórą, pełni funkcję tapicerki foteli sportowych. Dinamica w 45 procentach składa się z włókien poliestrowych. Są one pozyskiwane z butelek PET, tekstyliów czy resztek włókien.
Wykładzina i dywaniki podłogowe w Audi e-tron GT* wykonane są z materiału Econyl – składającego się w 100 procentach z włókien nylonowych pochodzących z recyklingu. Pochodzą one z odpadów produkcyjnych, skrawków tkanin i dywanów oraz starych sieci rybackich. Ponadto w siedzeniach Audi A3 wykorzystano odzyskany surowiec o równowartości 45 butelek PET o pojemności 1,5 litra każda. Obicia siedzeń wykonane z surowców wtórnych zostały po raz pierwszy zastosowane w czwartej generacji Audi A3.
Sztuczna inteligencja w monitorowaniu łańcucha dostaw
Obok inicjatyw związanych z redukcją emisji dwutlenku węgla i stopniowego zwiększania udziału materiałów wtórnych, marka premium chce także przekroczyć dotychczasowe granice w celu stworzenia bardziej zrównoważonego łańcucha dostaw. Grupa Volkswagen przedstawiła swoje wymagania w zakresie zrównoważonego rozwoju dla firm partnerskich w „Kodeksie postępowania dla partnerów biznesowych”. Koncern bardzo poważnie traktuje uzasadnione sygnały o naruszeniu wymagań i konsekwentnie je sprawdza. Zdefiniowane wytyczne środowiskowe, socjalne i dotyczące przestrzegania przepisów stanowią podstawę współpracy i są integralną częścią monitoringu. Rating zrównoważonego rozwoju („S rating – od angielskiego słowa „sustainability „) dla dostawców jest od 2019 roku obowiązkowym kryterium przy udzielaniu zamówień. Audi wykorzystuje tę procedurę do sprawdzenia, czy firmy spełniają wymogi określone w „Kodeksie postępowania dla partnerów biznesowych”. Audi współpracuje tylko z firmami, które pozytywnie przejdą ten audyt.
Ponadto, istnieją specjalne skrzynki pocztowe i rzecznicy, którzy informują Audi o podejrzanych przypadkach. Od października 2020 roku uzupełnienie monitoringu łańcucha dostaw stanowi w Audi sztuczna inteligencja. W ramach projektu pilotażowego prowadzonego przez Audi, Porsche i Volkswagena, w około 150 krajach inteligentne algorytmy austriackiego start-upu Prewave analizują wiadomości o dostawcach z internetowych mediów publicznych i sieci społecznościowych. Kontroli podlegają przypadki potencjalnych zagrożeń dla zrównoważonego rozwoju, takie jak zanieczyszczenie środowiska, łamanie praw człowieka i korupcja. W razie ich stwierdzenia sztuczna inteligencja alarmuje o zaistniałej sytuacji i Audi może zareagować. Główną zaletą sztucznej inteligencji, z której korzysta Audi, jest szybkość, z jaką rozpoznaje ona istotne informacje w sieci, a następnie przekazuje je w formie pakietów danych. „Możemy znacznie wcześniej rozpoznać, gdzie pojawiają się potencjalne zagrożenia i aktywnie im przeciwdziałać, na przykład poprzez ukierunkowany dialog strategiczny z firmami dostawczymi” – objaśnia Philipi.
Produkcja: ochrona zasobów, redukcja emisji
Znaczenie, jakie Audi przywiązuje do zrównoważonego wykorzystania zasobów, widoczne jest również w produkcji. Głównym celem programu środowiskowego „Misja: zero”, wdrażanego we wszystkich zakładach Audi, jest osiągnięcie w nich do 2025 roku produkcji z neutralnym bilansem emisji dwutlenku węgla. Audi Hungaria osiągnęła cel neutralnego bilansu emisji CO2 w zeszłym roku, a zakłady Audi w Brukseli już w 2018 roku. Program środowiskowy obejmuje również obszary działania związane z wykorzystaniem wody, efektywnym wykorzystaniem zasobów oraz bioróżnorodnością. W jego ramach we wszystkich zakładach Audi zainicjowano różne projekty pilotażowe.
„Cały szereg działań wdrożyliśmy w Brukseli” – mówi Achim Diehlmann kierownik projektu w programie ekologicznym Audi „Misja: zero”. Na przykład zakład przestawił się na zieloną energię elektryczną i zamontował dużą instalację fotowoltaiczną o powierzchni 107 tys. metrów kwadratowych. Obiekt zaopatrywany jest w ciepło pochodzące z odnawialnych źródeł energii poprzez wykorzystanie certyfikatów biogazowych. Emisja dwutlenku węgla, obecnie jeszcze nieunikniona, jest kompensowana zielonymi certyfikatami. Te trzy filary, uzupełnione o dalsze działania, to wzór dla procesu systematycznego ograniczania emisji dwutlenku węgla również w innych lokalizacjach Audi, oczywiście w zależności od indywidualnych możliwości i ograniczeń regionalnych.
Aktualny projekt pilotażowy w zakładzie Audi w Neckarsulm pokazuje, jak może działać recykling. Drukowane w 3D pomoce montażowe są tam produkowane w cyklu recyklingowym. W tym celu odpady plastikowe z produkcji są gromadzone, sortowane, rozdrabniane, a następnie przetwarzane na włókno. Za pomocą drukarek 3D z filamentu z tworzywa sztucznego (plastikowych włókien) powstają narzędzia produkcyjne, precyzyjnie dostosowane do potrzeb pracowników.
Cenna woda i bliskie naturze siedliska przyrodnicze
Aby świadomie i oszczędnie korzystać z wody, Audi stawia na wydajne procesy, zamknięte obiegi wody i zwiększone wykorzystanie wody deszczowej. Peter Kössler, członek zarządu AUDI AG ds. produkcji i logistyki, podkreśla: „Chcemy znacznie ograniczyć zużycie wody słodkiej i do 2035 roku zmniejszyć o połowę zużycie wody na jeden wyprodukowany samochód.” W tym celu, już teraz, w miarę możliwości wielokrotnie wykorzystujemy tą samą wodę w cyklu produkcyjnym. Naszą wizją są zamknięte obiegi wody we wszystkich naszych zakładach produkcyjnych.”
Od 2018 roku Audi México nie produkuje już ścieków. W zakładzie w Neckarsulm w ramach projektu pilotażowego tworzony jest zamknięty obieg wody pomiędzy zakładem, a sąsiadującą z nim oczyszczalnią ścieków komunalnych należącą do stowarzyszenia na rzecz gospodarki ściekami, w którym zrzeszone są okoliczne gminy leżące nad rzaką Sulm – dopływem Neckaru. Od 2019 roku w zakładach w Ingolstadt działa centrum zaopatrzenia w wodę technologiczną. Z wykorzystaniem istniejącej oczyszczalni mniej więcej połowę wytworzonych ścieków można wprowadzić do obiegu, gdzie są one oczyszczane i przetwarzane w celu ponownego wykorzystania.
„W wielu regionach świata siedliska dla roślin i owadów stają się coraz rzadsze. Dlatego w naszych lokalizacjach chcemy przyczynić się do zachowania bioróżnorodności” – mówi Peter Kössler. Sztandarowym projektem w ramach obszaru działania „Bioróżnorodność” są niezabudowane tereny zakładu produkcyjnego Audi w Münchsmünster, które ukształtowano w sposób zbliżony do naturalnego stanu. Dzięki ukierunkowaniu na ekologię, kompleks w pobliżu Ingolstadt oferuje wyjątkowo cenne środowisko życia dla licznych gatunków zwierząt i roślin. Na terenie zakładu produkcyjnego w Münchsmünster koło Ingolstadt, Audi przekształciło 17 hektarów ziemi w niemal naturalne siedliska dla zwierząt i roślin. Do tej pory rozwinęło się tam ponad 110 gatunków roślin i osiedliło się około 90 gatunków dzikich pszczół.
Cel: produkcja i dostawy do klientów neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla
Efekty wszystkich tych działań i koncepcji są doskonale widoczne: Audi e-tron GT*, Audi e-tron*, Audi e-tron Sportback* i seria Q4 e-tron są już produkowane i sprzedawane klientom w sposób neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla. Cała emisja CO2 pochodząca z produkcji i logistyki, której nie da się uniknąć, jest kompensowana za pomocą zielonych certyfikatów. W zależności od konkretnego przypadku są one certyfikowane albo przez organizację non-profit The Gold Standard, albo Verified Carbon Standard. W ten sposób od 1 stycznia 2021 r. wszystkie samochody elektryczne przeznaczone na rynki Europy i do USA są sprzedawane jako produkty o neutralnym bilansie CO2. Jest to poświadczone prze TÜV Nord.
Faza użytkowania: decydujące znaczenie ma zielona energia elektryczna
Faza użytkowania samochodu obejmuje cały okres, w którym produkt jest użytkowany przez klientów, uwzględniając także dostarczanie paliwa lub energii elektrycznej. W tej fazie powstaje większość emisji występujących w całym cyklu życia samochodu. W przypadku samochodów elektrycznych, istotnym czynnikiem jest energia potrzebna do ich ładowania, jednakże punkty ładowania z ekologiczną energią elektryczną nie są jeszcze wszędzie dostępne. Dlatego Audi współpracuje m.in. z dostawcami energii i opracowuje własne koncepcje ładowania. „Chcemy zaoferować naszym klientom holistyczne podejście do jazdy na napędzie elektrycznym. Oprócz atrakcyjnych modeli musimy oferować odpowiednią sieć dostępu do zielonej energii elektrycznej” – mówi Oliver Hoffmann, członek zarządu AUDI AG ds. rozwoju technicznego. Przykładowo, już dziś klienci Audi do ładowania akumulatorów w domu mogą wykorzystywać ofertę zielonej energii elektrycznej spółki zależnej od Volkswagena Elli (z ang. elektryczne życie – electric life). W przypadku ładowania auta w trasie, sieć ładowania IONITY i wiele innych firm obsługujących punkty ładowania stawia na zieloną energię.
„Z całą energią pracujemy nad tym, aby umożliwić mobilność neutralną pod względem emisji CO2. Rozwój energii pozyskiwanej ze źródeł odnawialnych na skalę przemysłową jest kolejnym logicznym krokiem” – mówi Oliver Hoffmann. W celu przestawienia procesów ładowania na wykorzystywanie zielonej energii elektrycznej do 2025 roku w różnych krajach Europy, we współpracy z kilkoma partnerami mają zostać zbudowane nowe farmy wiatrowe i solarne, które łącznie będą generować około 5 terawatogodzin dodatkowej zielonej energii elektrycznej. Odpowiada to mocy zainstalowanej około 250 nowych turbin wiatrowych.
Celem jest zwiększenie udziału energii elektrycznej wytwarzanej przez naszych partnerów ze źródeł odnawialnych w połączeniu z dodatkowym wzrostem udziału samochodów elektrycznych na drogach. „Oznacza to, że cała nasza flota e-tron w Europie będzie neutralna dla klimatu” – mówi Oliver Hoffmann. Pierwszy projekt – farma fotowoltaiczna w Meklemburgii-Vorpommern, jest realizowany we współpracy z niemieckim koncernem energetycznym RWE. Instalacja zostanie oddana do użytku w 2022 roku i jest zaprojektowana na łączną moc 170 milionów kilowatogodzin. Dysponując blisko 420 modułami solarnymi, będzie to jedna z największych niezależnych farm fotowoltaicznych w Niemczech. Szybko mają pojawić się kolejne projekty.
Centrum ładowania Audi: drugie życie akumulatorów litowo-jonowych
Dzięki idei centrum ładowania Audi (Audi charging hub) cztery pierścienie opracowały technologię ładowania, która jako uzupełnienie podstawowego pokrycia rynku, ma przede wszystkim pokryć zapotrzebowanie szczytowe. Koncepcja przewiduje stacje ładowania wysokiej mocy (HPC), które można będzie rezerwować, co ma stanowić gwarancję w ciągłości i planowaniu podróży. Połączona bezpośrednio ze stacjami strefa wypoczynkowa zapewni atrakcyjne i ekskluzywne miejsce do spędzenie czasu. „Ładowanie elektrycznego modelu Audi trwa tylko trochę dłużej niż przerwa na kawę” – wyjaśnia Ralph Hollmig, kierownik odpowiedzialny za cały projekt Audi charging hub. „Nasze salony stworzą dogodną strefę dla rozrywki i wypoczynku lub mogą być wykorzystywane na przykład do spotkań biznesowych.”
Centrum ładowania Audi oparte będzie na tzw. kostkach, czyli kontenerach. Kontenery, które można dowolnie aranżować. Oprócz stacji ładujących, pomieszczą magazyny energii zrobione z baterii litowo-jonowych, które zyskały drugie życie. Zastosowanie modułów, pochodzących z demontażu, nie tylko umożliwia ich ponowne wykorzystanie w zrównoważony sposób, ale przede wszystkim pozwoli na stworzenie na ich podstawie magazynów prądu stałego. Eliminuje to konieczność stosowania skomplikowanej infrastruktury z liniami wysokiego napięcia i drogimi transformatorami.
Elastyczna i zrównoważona koncepcja: jednostka magazynująca o mocy 2,45 megawatogodziny
Centrum ładowania Audi może pracować przy użyciu standardowego przyłącza elektrycznego 400 V już z mocą 11 kilowatów na Cube czyli tzw. kostkę. Ułatwia to nie tylko wybór możliwych lokalizacji, ale także skraca czas potrzebny na planowanie oraz pozwala zaoszczędzić koszty oraz zasoby. Centrum można w krótkim czasie przetransportować, zainstalować i dostosować na miejscu do konkretnych wymogów – w znacznym stopniu niezależnie od lokalnej mocy sieci elektrycznej. W pilotażowej lokalizacji, łączna moc wejściowa 200kW jest wystarczająca do ciągłego ładowania trzech modułów magazynujących o łącznej pojemności 2,45 Mwh i doładowywania ich w nocy, przy wsparciu w ciągu dnia przez dodatkowe moduły fotowoltaiczne. Dzięki magazynowii energii, który pełni rolę swoistego buforu, dziennie możliwe jest około 70 szybkich ładowań z mocą do 300 kW i to bez konieczności przyłącza energetycznego o mocy rzędu megawatów. Pierwsze centrum ładowania Audi zostanie uruchomione jesienią w Norymberdze.
Filozofia „2nd life” mówi, że komponenty należy poddawać recyklingowi dopiero wtedy, gdy są zepsute. Jeśli nadal działają, ale być może nie spełniają już wymagań związanych z ich pierwotnym przeznaczeniem, bardziej przyjazne dla środowiska i oszczędzające zasoby jest znalezienie dla nich alternatywnego zastosowania – na przykład jako magazynu energii – zamiast przedwczesnego poddawania ich recyklingowi. W przyszłości magazyny akumulatorowe można by również wykorzystywać jako magazyny buforowe – pomocnicze magazyny energii, dla jej wytwórców lub dużych odbiorców przemysłowych w celu odciążenia sieci. W celu przetestowania tego procesu, Audi we współpracy z dostawcą energii EnBW, zbudowało już pierwszy taki magazyn w Heilbronn.
Pilotażowy zakład recyklingu akumulatorów w Salzgitter
Zgodnie z nowoczesnymi koncepcjami recyklingu, gdy akumulatory nie znajdują już wtórnych zastosowań, dopiero wtedy są one rozkładane na poszczególne surowce, tak aby można było je wykorzystać w nowych akumulatorach. Jednym z obiektów wykorzystywanych do tego celu jest pilotażowy zakład recyklingu akumulatorów litowo-jonowych koncernu Volkswagen w Salzgitter. Cecha szczególna zakładu w Salzgitter: Recyklingowi poddawane są tylko te akumulatory, których nie można już użyć w żaden inny sposób. W ramach wstępnej diagnostyki specjalne oprogramowanie analizujące sprawdza stan akumulatora i stwierdza, czy jest on jeszcze wystarczająco wydajny, aby go nadal używać – na przykład w mobilnych systemach magazynowania energii, takich jak dowolnie aranżowane stacje szybkiego ładowania lub roboty ładujące. Oprogramowanie to opracowano w zakładach Audi w Brukseli. Projekt pilotażowy w perspektywie ma zostać wdrożony w innych zakładach recyklingu. Celem jest stworzenie dla akumulatorów zamkniętego obiegu materiałów.
Spoglądanie poza horyzont: Audi wspiera zrównoważone innowacje
Innowacyjne technologie są kluczem do zrównoważonej przyszłości. Rüdiger Recknagel, prezes Fundacji Audi na rzecz Środowiska, powiedział: „Ochrona środowiska jest zadaniem dla całego społeczeństwa. Fundacja daje impulsy i jest siłą napędową dla wykorzystywania w ochronie środowiska innowacyjnych technologii. Chcemy zainspirować każdego człowieka do ochrony środowiska i podsunąć mu konkretne pomysły, aby mógł wnieść swój własny wkład.” Fundacja chce uwrażliwić i zainspirować ludzi w każdym wieku do ochrony środowiska, wnosząc w ten sposób wkład społeczny w godną przyszłość. Jednym z głównych punktów jej zaangażowania jest wspieranie tzw. projektów zielonej innowacji zmierzających do zastosowania nowych technologii w celu oszczędnego korzystania z zasobów naturalnych.
Obecnie fundacja współpracuje np. z Uniwersytetem Technicznym w Berlinie i innymi partnerami nad opracowaniem filtrów do kanalizacji deszczowej na drogach. Będą one zapobiegać spłukiwaniu do kanalizacji wraz z deszczówką pyłu powstającego na skutek zużywania się opon oraz innych szkodliwych dla środowiska cząstek.
Innowacyjne jednostki, takie jak Audi Think Tank z siedzibą w Berlinie, również pracują nad tym, by życie codzienne i biznes rozwijały się w bardziej zrównoważony sposób. Audi Think Tank opracowuje nowe modele biznesowe, testuje je, przygotowuje do produkcji seryjnej i pełni rolę swoistego inkubatora. Dzięki temu można szybciej realizować dobre pomysły. Jednym z przykładów jest aplikacja ecomove App. Pomaga ona zrozumieć i zredukować osobisty ślad węglowy spowodowany przez mobilność oraz zrekompensować nieuniknioną emisję gazów. Aplikacja automatycznie rozpoznaje na przykład, z którego środka transportu użytkownik aktualnie korzysta i oblicza osobisty wynik mobilności. W celu jego poprawienia, ecomove w zabawny sposób motywuje użytkowników do zadbania o to, by ich mobilność była bardziej zrównoważona. Nagrody w postaci trofeów zachęcają użytkowników do wprowadzania pozytywnych zmian w ich zachowaniu. Ponadto użytkownicy poprzez aplikację mogą zrekompensować pozostałe emisje.
